4/19/2017

Hello spring!

POGODA MUSI BYĆ KOBIETĄ... Nie można inaczej tego ubrać w słowa, patrząc na to, co dzieje się od kilku dni za oknem. Śnieg, deszcz, wiatr i mocne słońce w przeciągu kilku godzin. Co najmniej trzy pory roku jednego dnia! Ale ja, tak jak kwiaty na wiosnę, budzę się i działam. Mimo trudności, jakie sprawia mi matka natura, wychodzę z książkami i aparatem i tworzę. Może i nie mamy tej prawdziwej wiosny, która już dawno powinna u nas być, za to u mnie na blogu staram się zachować jej klimat.

4/03/2017

"Szóstka wron" - Leigh Bardugo


Jak w ogóle doszło do tego, że zabrałam się za tę książkę?
Instagram, a raczej jego bookstagramowa część, oszalała na punkcie wyżej pokazanej książki. Po wielu luźnych jak i tych z wyższej półki opiniach, doszłam do wniosku, że i ja powinnam ją przeczytać. Jakąś wielką fanką fantastyki nie jestem (oczywiście pomijając serię Harrego Pottera, bo tam jest właśnie całe moje serce), ale przyznaję się bez bicia, okładka i te PIĘKNE, CZARNE BOKI KSIĄŻKI mnie urzekły... Weszłam do outletu empika (jeszcze do niedawna taki był w Warszawie!!!) i szukałam na półkach różnych ciekawych, ale i tych w przystępnych cenach książek. Nic mnie nie zainteresowało, przeszłam przez dział fantastyki i moim oczom ukazała się "Szóstka wron", ostatni egzemplarz! I jak już wszystko jest jasne - wzięłam ją ze sobą.